Policjanci piaseczyńskiej "drogówki" przerwali niebezpieczną jazdę 46-latka, który na liczniku swojego Porsche miał 227 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego kontro trafiło 15 punktów. Pamiętajmy, że naciskając pedał gazu zbyt mocno możemy stracić nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim - życie!
Na Porsche pędzące, w kierunku Warszawy drogą krajową nr S7, uwagę zwrócili funkcjonariusze piaseczyńskiego Wydziału Ruchu Drogowego, pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem. Pomiar, którego dokonali, nie pozostawiał złudzeń. Siedzący za kierownicą mężczyzna rozpędził swoje auto do 227 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali więc kierującego do kontroli. 46-latek pomniejszył swój domowy budżet o 2500 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych.
Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i zdjęcie nogi z gazu! Brawurę na drodze można przepłacić zdrowiem i życiem. Pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami – bądźmy odpowiedzialni za siebie i innych.
podkom. Magdalena Gąsowska
Miś
3 września 2025, 07:30
I czym tu się chwalić? Chorą stawką mandatową?